|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dann
Zapoznana
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:20, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja/Dann: Ja xD
N: Nauczyciel/ka
A: Kolega
Ja na lekcji polskiego coś pisze, kolega patrzy mi sie przez ramie i w śmiech
Ja: O co ci chodzi? ..::pytam::..
A: Piekarnik-nik-nik
Ja: Dobrze się czujesz?
A: Piekarnik-nik-nik. Taaak... Patrz na kartkę ..::wskazuje kartke::..
Ja: O ku***, musze zaczynać od nowa ..::stwierdzilem::..
Na lekcji matematyki
N: Więc jaka jest odpowiedź?
A: Ta większa połowa jest poprawna
N: Nie
A: No to ta mniejsza jest zła
N: Nie ma mniejszej i większej połowy
A: Ta połowa po prawej jest ok
N: Ale połowy, one są równe
A: Fakt, proszę kontynuować
Na lekcji angielskiego
N: No więc właśnie tak ma być...
A: To jest do niczego! krzyk w klasie
N: Daniel, mówiłeś coś?
Ja: Nie! To Acris
N: Oczywiście, xXx możesz swoje oburzenie demonstrować w inny sposób
Oczywiście większość klasy w śmiech
Ja: Ale to nie ja!
Na lekcji historii
N: Na następną lekcje przynieście kontur mapy Europy
K: Średniowieczną, czy współczesną?
Na dyktandzie z polskiego
N: Nie wymaCHUJMY chorągiewkami (tak seryjnie podkreślił to słowo nieświadomy) klasa oczywiście się śmieje
N: O co chodzi? no dobrze, dalej... nie wymaHUJMY (i w tym momencie skapował z czego sie smiejemy i sam zaczął się śmiać)
A: I przez ciebie się spóżnimy! ..::zwraca sie do mnie::..
Ja: Nie spóźnimy...
Obydwoje kierujemy się w różne strony, patrze na kolege dziwnie, a on uśmiech do mnie
Ja: Eeee... Tędy jest bliżej
Acris jeszcze większy wyszczerz, a zaraz potem kieruje się w moja stronę krokiem a'la idiota śmiejąc się
A: Ale przez ciebie i tak się spóźnimy... ..:: mowi powaznie::..
Ja: A kto idzie na okrężkę?
Troche pozniej...
Kolega obraca sie do mnie się i pyta
A: Która godzina?
Dann: Je...
A: Która godzina? ..::przerywa mi::..
Dann: Chw...
A: Która godzina?
Dann: No przecież mówię, że 14:00! ..::zaraz potem patrze na niego i jakoś nerwy mi przechodza, a zamiast tego pojawia się śmiech... ::..
Chwile pozniej...
A: Spóżnimy się, spóźnimy się,spóźnimy się...
Dann: Zamknij się!
W którymś tam momencie...
A: O fuuuj... ..::mowi przechodzac kolo smieciarki, w tym samym momencie wyminelismy dwie dziewczyny, jedna z nich sie odezwala na tyle glosno ze my ja uslyszelicmy::..
Ona: Jakii słooodkii... ..::zwraca sie patrzac w moja strone::..
Acris i Ja: Jak do psa... ..:: i w smiech::..
Sytuacja, ktora byla niedawno
Siedzimy w łazience i myjemy ręce, nagle ja, któremu najwyraźniej się nudziło wrzucam Acrisa wyprane co dopiero skarpetki do mokrej wanny, która czekała na jego kolej... On podnosi je i chlast we mnie, ja natomiast, wiedząc, że się tego nie spodziewal szturchnąłem go, niestety był na tyle zajęty śmianiem się, że zanim zorientował się, co jest grane wylądował w wannie, cały przemoczony, nadal się smiejąc sięgnal po ręcznik, ja oczywiście myślalem, że będzie mu on potrzebny... A on rzucil we mnie ręcznikiem i zaczynamy się okładać. Po pewnym czasie wchodzi siostra Acrisa.
Siostra: Eeee... radzę wam posprzątać... .:odzwywa sie patrzac na balagan:.
A: Twoja wina
Dann: Ale to ty moczysz całą łazienkę .:Acris patrzy sie na siebie a potem na wielka kaluze pod nim:.
A: Posprzątamy... .:mowi a ja czochram mu wlosy, a potem wypycham jego siostre z lazienki:.
A: Ej! Bo ci zaraz...
Dann: Nie wrzucisz mnie do wanny
.:Acris przewraca oczami i bierze sie za sprzatanie, ja razem z nim:.
Na angielskim
N: Jutro sa konsultacje, kto z was nie rpzyjdzie ma jedynke.
Ja: Nie! Ja mam gitare!
A: .:nasladujac:. O NIE! A JA SAKSOFON!
I wszyscy w brecht, a najglosniej smieje sie kolezanka ktora gra na saksofonie xD
Ostatnio zmieniony przez Dann dnia Pon 23:06, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Immy
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Pon 23:00, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
hah dooobre^^
u nas na religii babka nam coś wyliczała na palcach, po pierwsze coś tam, po drugie coś tam, po trzecie coś tam, przy trzecim nie skapnęła się że pokazała fuck xD cała klasa w brecht^
Ostatnio zmieniony przez Immy dnia Pon 23:01, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
(:Gituch:)
Eyemaniaczka
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 15:59, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
to u mnie taka sytuacja powtarzała się w podstawówce na każdej lekcji przyrody, bo babka tego nie kontrolowała xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
olqa13
Dusza towarzyska
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:29, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
hahahaha, a u nas to MY tak wyliczamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
(:Gituch:)
Eyemaniaczka
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 22:38, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
liczymy do 1 . . .
tyle że na środkowym palcu xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Księżycowa Panienka
Eyemaniaczka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:48, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No to u nas nauczycielka nie kontrolowała się i ilekroć coś napisała na tablicy, potem wylizywała palce z kredy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
(:Gituch:)
Eyemaniaczka
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 22:50, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
coo ? xD
fuuj. ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immy
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Wto 22:59, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
o fuu blee^
|
|
Powrót do góry |
|
|
olqa13
Dusza towarzyska
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:42, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
bleeeeeee
|
|
Powrót do góry |
|
|
Księżycowa Panienka
Eyemaniaczka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:57, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Po prostu miała niedobór wapnia ^^
Ale wszyscy się z niej zalewali i czekali, kiedy znowu będzie lizać palce po kredzie, w końcu jakaś nauczycielka -koleżanka to zauważyła i jej zwróciła uwagę. Teraz już się kontroluje^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dann
Zapoznana
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 4:25, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Co za offtop xD Halo dziewczyny, po co tyle gadać o kredzie, czy o wyliczaniu, to już nie są mocarne dialogi xD
Ja: Wiesz, że gdybyś w to trafił to fajna ścina by była.
A: taa... gdyby babcia miała wasy to by była dziadkiem.
Ja: Ehe. I znów! Ale ty jesteś łamaga
A: Nie no.... powaga.
Ja: Gdybyś szczelił...
A: Gdyby babcia... gdyby ona mogła... gdyby miała wąsy.
..::śmiech::..
To się Acris z lekka zamieszał, moze to śmieszne sie nie wydaje, ale... trzeba tam było być i słuchać, jakim on to tonem mówił... tylko on tak potrafi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|