Klasowe liderki, bogatsze w klasie

Amofine

No widzisz? Nie ma ludzi ze szkła, któzy rozsypią się od jednego dotknięcia. Trzeba walczyć o swoje... i nie bać się odrzucenia, bo większość problemów leży w tym, że ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać.

Melody.^

No nie ma

Paulinka 24

Melody.^

Gość

Now idzisz... Ty mowisz, ze sie nie wozisz itp... Ale sprobuj na to apojrzec ze strony innych... Moze oniw lasnie to tak odbieraja...
Ja niby tez sie staram niw wozic itp... ale np wsrod znajomych blizszych to normalnie ok, ale jesli ktos mi dokuczy czy co mi sie nie spodoba, to zaczynam mu cos gadac... Jestem tez taka, ze musze postawic na swoim, i wiem, ze niektorzy odbieraja to wlasnie jako wozenie sie, ale mi to wisi... Z drugiej strony fajnie jest miec taka opinie... ale nie zawsze

Melody.^

Ale powinnam sie cieszyc za mam kase, moge sobie kupowac co chce, markowe ubrania , na urodziny dostaje np. motor itp. Dla mnie to dobrze a ze inni mi zazdroszczą to co zrobie? moi rodzice na to zapracowali a nie znalezli tych pieniedzy

mnissia

NO doslownie... Kurcze, jak cos komus nie pasuje... Ja mam podobnie jak Anulka z chrakterem i wogole. I tez dziekuje moim rodzicom. Zarabiaja dosyc dobtrze, a ja jak bylam mala, to tego nawet nie zwarcalam na to uwagi ... I moja mam nauczyla mnie, za jak sa dwie rzeczy-markowa i nie i sa takiej samej jakosci, tylko ze ceny sa inne, to zebym kupowala sobie te tansze-starczy mi na wiecej, zebym nie kupowala dla szpanu... Z wiekiem zaczelo mi doskwierac, ze nie mam markowych ciuchow, to moja mama to zuwazyla, i zeby mi sie we lbie nie poprzewracalo, to postanowila, ze bedziemy kupowac troche w markowych sklepach, a troche na bazarku-czy cos... I to jest wlasnie fajne, bo potrafie to docenic.. I dzieki temu tez sie tak nei woze w szkole... jak niektore laski, ze szkoly, co uwazaja, ze jak ubieraja sie w samych markowych sklepach-to sa lepsze, modrzejsze i ladniejsze. Sa tez ludzie, ktorzy ubieraja sie w markowych sklepach i ze to jest jakas forma dowartosciowania sie, bo np. nie grzesza uroda i w tedy uwazaja, ze markowe ciuchy, to zaktyja...

Melody.^

Moi rodzice robią tak samo-łącznie oryginalnych rzeczy z rezeczami z np. bazarku jest naprawde fajne, rodzice lepiej na tym wychodzą a my mamy o wieele więcej ubran Vampire-like teeth

funky

dobra... po co wymienialas to wszystko ??

a moze gdybys na samym poczatku jakos nie pokazala tego ze jestes bogata, nie bylo by tego problemu ??

bo skoro cie o to prosza... to musieli uslyszec, zobaczyc

Melody.^

O co ci chodzi? Firma moich rodziców jest jakieś pół km od naszej szkoły( Confused

), mieszkam na wsi a tam wszyscy wszystko o wszystkim i o wszystkich wiedzią, z naszej szkoły czesto są tam organizowane wycieczki tam do naszego gospodarstwa, kuligi...., jak ktoś na wsi sie żeni to od razu kazy wie gdzie itp(a u nas jest kilka sal weselnych). chodze do tej szkoły 7 lat no to w sumie nie trudno sie dowiedziec nawet jak bym o tym nie mówiła!! W kościele są podziękowania dla mojego taty za to ze zrobil to i tamto, w szkole wisi podziękowanie dla mojego taty za to ze kupił komputery i zapłacił za cały remont(nie chwale sie ale mówie to zebyś wiedziała ze nie trudno jest sie dowiedziec o tym) i naprawde duzo innych zeczy! Jak oni maja tego nie wiedziec?

funky

a no to sory ;] jeżeli na wsi to ok Wink (1)

nie czepiam sie xD

Melody.^

No... spx.... Tak to jussh jest;/

Gość

I promlem rozwiązany Happy

Melody.^ · Wysłany: Sob 10:06, 10 Mar 2007 Temat postu:

Mozna tak powiedziec...

Melody.^ · Wysłany: Sob 10:14, 10 Mar 2007 Temat postu:

Mozna tak powiedziec...