koleżaneczki

Paulinka 24

W mojej klasie są trzy dziewczyny (łącznie ze mną). Jedna z tych dziewczyn ( nazwijmy ją Anią), jest moją bardzo dobrą koleżanką, powiedzmy, że prawie przyjaciółką. Ale ta druga ( niech będzie Ola) jest strasznie wścibska i obrażalska. Jak chce jej cos powiedzieć przy mnie, to mówi to na ucho. To strasznie denerwujące, że robi z tego takie wielkie sekrety. I na dodatek robi tak bardzo często. No i jak chcemy sobie same porozmawiać z tą koleżanką, czyli Anią, to ona i tak za nami łazi, albo się obraża. Na dodatek Ania też jest obrażalska- jak powiem cos tak, jak jej się nie podoba, to powie coś obrażonym tonem , obraża się i razem odchodzą z Olą. Jestem już zmęczona tymi huśtawkami i mam ochotę je wysłać w kosmos. No i czasami, jak już koleżaneczki się obraża, to rozmawiam z taką naszą koleżanką ze starszej klasy. Przyznam, ze kiedyś ją obgadywałyśmy z Anią- ale zrozumiałam, żę to było bardzo głupie bo ona jest bardzo fajna. No i one się jeszcze bardziej obrażają, jak rozmawiam z tą koleżanką . Zawsze siadają razem w autobusie do szkoły, a jak już ja się dosiądę do nich jako trzecie, to jest mi trochę niewygodnie. Wtedy siadam w ta koleżanką, a one, jak już wysiądę z autobusu, to się pytają, czy się na nie obraziłam! Mam ich serdecznie dość! Co mam z nimi zrobić, próbowałam się nie odzywać, ale cóż, one wtedy siadają razem w ławce i robią miny, albo uciekają, jak chcę do nich podejść. Wiem, zę to strasznie dziecinne, ale one już takie są.

Melody.^

Nie wiem co ci poradzic... opszukaj porady na [link widoczny dla zalogowanych] ;]

Freciątko

Znam to.
Opowiem wam moją historie pt. "Bujaczka bezmózgów"
Mniała kiedys taką "przyjaciółke" którą bedziemy nazywać "Byłą"
i taką dziewczyne co za wszelką cene chciała mi odebrać tą "byłą".
Nazwiemy ją "Zlodziej". i również taką z którą się kumplowałam jak tamte mnie zostawiały nazwijmy ją "Okgirl"

Więc tak przyjaźniłam się z byłą i pojawiła się na naszej drodze złodziej.
No i złodziej zaczął wyrywać mi byłą . TO się ciągneło dość długo. Złodziej cały czas się wtrącał i zaczeła się bujaczka. A jak złodziej pokłócił się z byłą to zawsze leciała do mnie a ja zawsze mówiłam "TO już ostatni raz". w końcu znowu odeszla i to już naprawde był ostatni raz. Zostawiłam ją i poszłam do okgirl i z którą z czasem się zaprzyjaźniłam. Teraz jesteśmy nie rozłaczne, mówimy często to samo w jednym momencie, katar wciągamy w tym samym momencie, używamy takiego samego języka , powiedzeń , slangu (jesteśmy tak samo powalone). I później przyszła do mnie była i zapytała się czy chce być jej przyjaciółką - nie zgodziłam się a złodziej znalazł inną przyjaciółke. I była dostała nauczke a ja sie ciesze ze wiecej bujaczek nie musialam przechodzic

Werci@12

Radzę ci, żebyś powiedziała tym dziewczynom jakie są to zobaczysz jak zrzedną im miny. Kumpluj się z tąstarszą dziewczyną, bo ona wydaje się ok.

Paulinka 24

Och, one już nie raz to słyszały znam je od dawna i wiem, jakie są. A co do tej starszej dziewczyny-raczej nie, bo ona też ma swoje koleżanki i ja ich nie lubię. Ale na przerwie od czsau do czasu można sobie pogadać...

Werci@12

Aha, a w klasie nie ma żadnych innym fajnych koleżanek z którymi mogłabyś się kumplować?

Paulinka 24

[quote="Paulinka 24"[ quote]

Agnes

Oj, wiem jakie to potrafi być denerwujące. Możesz na przykład kiedy Ola zacznie coś szeptać z Anią, zawołać: "W towarzystwie to na ucho się nie mówi!" Wink (1)

Nie reaguj na ich obrażone miny, możesz co najwyżej popukać ręką w czoło z ironicznym uśmiechem. Koleżaneczki dorosną, prędzej czy później, ale dorosną i będziecie się jeszcze śmiały z tych dziecinnych zachowań.

Melody.^

Ale wiecie co... w koncu przyjaciela naszysch przyjaciół są naszymi przyjaciółmi xD
Dzisiaj na polskim baba nam gadałą o przyjazni itp.

Paulinka 24

Przeciez napisałam, zę jesteśmy w klasie tylko we trzy?

Werci@12

To reszta to chłopacy?! Ojacie!!!! No dobra, albo jak ola coś będzie szeptała na ucho do ani możesz powiedzieć ironicznym głosem "tylko złodzieje gadają na ucho" i się z nich pośmiać. Tekst też może nie wypalić, bo one wydaję się, że o byle co się obrażaja. A z innych klas nie ma żadnych fajnych dziewczyn z którymi mogłabyś się zaprzyjaźnić?

Paulinka 24

Raczej nie, ja zreszta chyba nikogo nie lubię xD A co chłopacy to lepsi od dziewczyn Wink (1)

Werci@12

He,he. A co chłopakami nie możesz sie zaprzyjaźnić? To hjak teraz nie wiesz co masz zorbić to z kim chodzisz na przerwach itd.?

Paulinka 24

Raz z tą, raz z tą. Ale niedawno odkryłam, że one po prostu nie mogą byc razem, bo juz się coś zaczyna psuć.

Werci@12

To znaczy, że te 2 koleżanki się już zbytnio nie lubią? A może po szkole weźmiesz każdą i wszystkie 3 razem pogadacie? Może to coś da...