Vale puellae

Amofine

W związku z tym, że zmieniłam uczelnię, miejsce zamieszkania i tryb życia, na jakieś trzy tygodnie znikam. Muszę dojść do ładu z kilkoma sprawami typu "pani tu nie studiuje..." "studiuję, właśnie się przeniosłam z Krakowa" "a gdzie pani wcześniej studiowała?".

Immy

Czemu sie przenioslas?

Agnes

Amofine wracaj do nas szybko!

Werci@12

Właśnie! Zawsze piszesz bardzo sensownie i interesujące posty;)

Paulinka 24

Ostatnio tak rzadko się pojawiasz.... A szkoda. Ciekawi mnie również, gdzie się przeniosłaś. I czy dalej będziesz studiowac poloninistykę?

Amofine · Wysłany: Nie 11:52, 04 Mar 2007 Temat postu:

Jestem na moment. Ledwo żywa, padnięta, przegonili mnie po wszelkich możliwych instytutach, dziekanatach i rektoratach. Ale jestem. Happy

Przeniosłam się na Śląsk, bo zmusiła mnie do tego sytuacja życiowa. Praca, mieszkanie, pieniądze. W skrócie. Powody są bardziej skomplikowane, ale każda z nas ma jakieś problemy i nie chcę Wam truć.
Udało mi się tak załatwić sprawy z uczelniami, że znalazłam osobę, która wskoczyła na moje miejsce w Krakowie. Ja zaś zajęłam jej tutaj. Jeszcze przed sesją, niestety, a tutaj są inne przedmioty i nie przepisali mi wszystkich, które zdążyłam zaliczyć w Kraku. Podwójna sesja.
Myślałam, że się wykończę. Tym bardziej, że udupili mnie tutaj na historii i mam całą kołomyję z podaniami o przedłużenie terminów, uznanie egzaminu, ponowne rozpatrzenie pracy itd. Można osiwieć od tego wszystkiego, dziennie odwiedzam kilkanaście osób, które na mój widok już zielenieją. Ale nie mam wyboru, albo wywalczę zaliczenie przedmiotu, albo mnie wywalą.
Najśmieszniejsze, że trzech profesorów dało mi z tej pracy 4+, a czwarty pałę. I nazywa się to tak, że nie zdałam.

Polonistykę studiuję nadal... tylko nie wiem, jak długo jeszcze, jeżeli nie załatwię tej historii.

Agnes · Wysłany: Sob 13:01, 31 Mar 2007 Temat postu:

Życzymy powodzenia kochana, na pewno będzie dobrze!

Melody.^

Coś cie dawno nie widze, zapomniałas juz o forum?