Wrócić do byłego...

MaryJane:)) · Wysłany: Sob 20:42, 24 Mar 2007 Temat postu: Wrócić do byłego...

Byłam z Mikołajem dosyć długo. Jakieś 4 miesiące. Ale w grudniu zerwałam. Powód? Obrażał moją kumpelę, prosiłam go, żeby przestał, albo chociaż nie mówił tak o niej w mojej obecności. Ale kochał mnie i był zarąbisty. No, ale stwierdziłam, że nikt nie ma prawa obrażać moich bliskich. Kumpelę znam 9 lat, a chłopaka lepiej poznałam w rok. Ale teraz widzę, że się zmienił. Już tak o niej nie mówi do nikogo (wiem to, na pewno), można by nawet powiedzieć, że ją lubi :)). Jeszcze na Walentynki zapraszał mnie do kina. Może chciał mi pokazać, że się zmienił?? Nie powiedziałam tak, nie powiedziałam nie. Powiedziałam: 'Dzisiaj nie mam czasu. Jak coś to bliżej weekendu.' Ale już się nie odezwał bliżej weekendu :((. Nikogo nie ma, to jest pewne. Chciałabym teraz do niego wrócić... Ale jak??

Paulinka 24 · Wysłany: Nie 10:31, 25 Mar 2007 Temat postu:

Sam zaproponuj: Pójdziemy ( no, gdzieś tam)?. I powiedz, że chciałabyś dać mu jeszcze jedną szansę. Ale jeśli się nie zmienił- olać go!

MaryJane:)) · Wysłany: Pon 16:16, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dzieki wielkie za odpowiedz... Łatwo napisać 'sama zaproponuj'... Boję się, że on po prostu mnie odrzuci i tego, że potem moje kochane koleżanki będą się ze mnie naśmiewać, że się wygłupilam... No i co jesli on mnie juz nie lubi nawet??

Ewa_kwiatuszek · Wysłany: Pon 16:46, 26 Mar 2007 Temat postu:

Wiesz... jak zaprosił Cię do kina, co prawda było to dawno... myślę, że nie możesz myśleć, że Cię nie lubi... ale może on teraz czeka na jakiś krok od Ciebie??
------------------------------
A tak P.S. to witaj:):*

MaryJane:)) · Wysłany: Wto 16:34, 27 Mar 2007 Temat postu:

Ano witam :* :]

Hmm... Będzie cięzko (a raczej stresująco :>) , ale sprobuję napisać do niego esa. Zobaczymy co będzie :>

Agnes · Wysłany: Wto 18:51, 27 Mar 2007 Temat postu:

W każdym razie życzę powodzenia Vampire-like teeth

Melody.^ · Wysłany: Wto 21:40, 27 Mar 2007 Temat postu:

Tak, a jak ci nie da szansy to go poprostu olej!!

MaryJane:))

Mam nowe, 'cudowne' wieści... Napisałam do niego esa wtedy. Pogadaliśmy trochę. Potem jeszcze kilka razy, ale na takie zwykłe tematy, np. muzyka. I dzisiaj, na gg... Zaczął się wypytywać o moją dawną kumpelę. Z naszej klasy z resztą. Prawił JEJ komplementy... Mówił, że ona jest spoko i jedyna w swoim rodzaju... Ona ma chłopaka. I temat naszej rozmowy brzmiał: 'Relacje Anki z Rafałem.' Taaak... Bardzo fajnie... A było tylko jedno pytanie o mnie: 'Co robisz??' Nie ma co. Nie będę się nim przejmować. Dzięki, nie tyle co za rady, ale za wsparcie.

Melody.^

Ale idiota!!
Olej debila!!

MaryJane:))

No wiem... Tylko teraz zapomnieć trzeba...

Melody.^

Znajdz innego:P
Gadaj wszystkim jaki to on jeste debil
Osmieszaj go przy tej lasce króta mu sie podoba
Zapomniesz! A poza tym bedziesz mała polewke

MaryJane:))

Heh... Thx, skorzystam z tego sposobu ;p

mnissia

No i co ty sie dziwisz?? Moze sie zdawac, ze chlopcy latwo wybaczaja, ale yt nie prawda! Zranilas jego meska sume i czego ty jeszcze chczesz? Zeby wrocil do Ciebie na kolanach? O nie... Chlopcy w wieku do 15-16 lat rzadko kiedy mys;la o zwiazku na stale, raczej interesuja sie samochodami, a jesli miec dziewczyne, to dla szpany! Skoa morzezsz wiedziec, ze on nie obgaduje jej, albo ciebie? Z nikad? Ty sie zapytasz kolezanki, kolaeznka zapyta sie kolegi, ktory zapytal sie kupmla jego kolegi... No prsze Cie! Na pewno nie masz 100 pr. pewnosci!!

MaryJane:))

Luzuj trochę, dziecko, zamiast na mnie naskakiwać. Rodzice Cię biją, że tutaj odreagowujesz?? I wiesz co?? Amerykę odkryłaś. Dzięki Ci wielkie, bez Ciebie nie dałabym sobie rady... ;] Jaaaasnee... Pisałam, że wiem na pewno i gówno Ci do tego skąd.

AgataSixSixFive

olej dziada i mnissie tez. niech pisze co chce. NIE OBRAZAC SIE NA MNIE ^^