Mundurki

Orchidea

mój mundurek to taka kurka dzinsowa przypominająca worek na kartofle. sięga do kolan i jest obszerna. gdyby nie było paska wyglądałabym jak szafa dwudrzwiowa, ale jest pasek więc nie widać jaka jestem tłusta.... ale przez te łachy nie widać kwiatków na moich bluzkach. jaka kapa Angry

ale my i tak mamy spoko, podstawówka ma o wiele gorsze w naszej szkole.

happiness

Ja mam granatową kamizelkę na guziki z jedna kieszonką, spoko jest:) Ale byłoby jeszcze lepiej gdybyśmy mogli pod nią nosić kolorowe bluzki, a my mamy narzucone kolory;/ Pierwszoklasiści przez cały rok granatowe/czarne, drugoklasiści niebieskie, a ci z trzeciej klasy białe.

Orchidea

u nas można jakie się chce. i dobrze, bo ja noszę tylko i wyłącznie bluzki w kwiatki. na tym worku na kartofle też wyhafotwałam se kilka kwiatków, musze uważać, by pani nie zauważyła... ale ja nie chcę wyglądać jak inni i chcę, by łach mi się podoba, a żeby jakiś ciuch mi się podobał musi być w kwiatki...

Księżycowa Panienka

Oł jeee
Ja dalej nie mam mundurka :]

;P

(:Gituch:)

Ja też jak na razie nie muszę nosić Vampire-like teeth

Orchidea

ja tak fajnie nie mam. u nas niecała połowa klasy już dostała, reszta czeka. ci co dostali musza chodzić, bo co kilka dnisprawdzają, czy nosimy. ja musze nosić codziennie. ale dobrze, że tenłach to tylko kurtka dżinsowa. gdyby to była kiecka i biała bluzka, zaczęłabym szukać innej szkoły. za nic na świecie nie załozę kiecki i białej bluzki. bleee!

paulina324

A mi nawet nie przeszkadza ta kamizelka. Czasami jest nawet przydatna, bo ma pojemne kieszenie^^

monia01

U nas jeszcze mundurkow nie ma, mialy byc w tamtym tygodniu, al enie ma Tongue out (1)

Orchidea

a mój łach też ma pojemne kieszenie, rpzynajmniej duużo chusteczek się zmieści. no i jest długi do kolan, to ma i wady i zalety....

Blesya

U mnie od początku roku chodzimy w granatowych koszulkach aż do czasu, gdy nasze "super" polarowe kamizelki zostaną uszyte i nam wysłane. Dziś zostaliśmy powiadomieni o tym, iż już w przyszłym tygodniu kamizelki zostaną nam dostarczone. Tak więc teraz w mojej szkole będzie era polarowych kamizelek [;

Adrianowa.

dostalam mój "mundurek" =/ szmata która kosztowala 50 zl,fioletowa,w paski,o numer większa,z Reserved.Krótki rękaw. Zrobię zdjęcie to pokażę =/ I jeszcze mam to na bluzę nosic.

Orchidea

jak to dobrze, że możemy pod spód nosić swoje spodnie i bluzki. ja bym nie wytrzymała jakbym musiała chodzić w bluzce bez kwiatków, i co gorsza z guzikami i kołnierzem. ja takich nie nosze! bluzka musi być wygodna, modna i w kwiatki, a nie jakieś białe badziewie z guzikami. W sumie się ciedszę z tego mundurka. U nas w szkole podstawówka ma 1000000000 razy gorsze : brzydka, kołnierzasta niebieska bluzka i wełniana kamizelka wkładana przez głowę. to ja już wole tą kurtkę dżinsową....

Księżycowa Panienka

U nas tez już są Angry

Od środy

Są beznadziejne...
Tzn. dziewczyny mają jakieś kamizelki z okropnym niebieskim kołnierzykiem.
A chłopcy kamizelkę z beżowym paskiem.
I wyglądają o niebo lepiej w nich niż my...

Masakra Angry

monia01

u mnie od srody ma 5 klas. Od poniedziłku maja juz nosić. Ja na szczescie jeszcze nie mam.
Swoja droga to glupie, ze kilka klas w szkole ma i musi nosic, a inne nie.