Evanescence

Qumigusce

Skład zespołu
Aktualny sklad zespolu:
Amy Lee-Vocals
John LeCompt-Guitar
Terry Balsamo-Guitar
Will Boyd-Bass Guitar
Rocky Gray-Drums

Amy Lee (urodzona 13.12.1981 w River Side) chodziła do szkoły baptystów przy monastyrze i do 2000 roku, zanim się przeprowadziła do Los Angeles, uczyła się w akademi Pułaski

Ben Moody także uczył się w akademii Pułaski. Jego ojciec jest profesjonalnym fotografem, a matka prowadzi studio mody. Ben ma trzech braci i sióstr.

Amy i Ben są założycielami grupy Evanescence.

Gitarzysta John LeCompt i perkusista Rocky Grey towarzyszą Amy i Benowi na występach ale nie uważa się ich za oficjalnych członków zespołu.

O MUZYCE
Chociaż nazwa grupy może sugerować niespodziewany koniec, wydaje się, że muzyka evanescence nie okaże się hitem jednego sezonu. Fallen - pierwsza płyta utalentowanego kwartetu z Little Rock, Arkansas USA, nagrana dla wytwórni Wind-up Records jest bardzo uczuciowym, pełnym emocji dziełem pod przewodnictwiem anielskiego głosu Amy Lee. "Jesteśmy wyraźnie grupą rokockową" - mówi 20-letnia Lee. "Przekrętem grupy jest to, że w naszym wykonaniu jest to rock liryczny, epicki, ciemny rock..."

TELEDYSKI:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Evanescence to mój ulubiony zespół. Praktycznie lubię go od dziecinstwa. Piosenek najczęściej słucham, gdy mam zły nastrój lub jestem smutna. A co Wy sadzicie?

Paulinka 24

Ludzie, ratujcie!
http://www.eyeofgirls.fora.pl/tematy-o-zespolach-t814.html
Poprawisz, albo blokujemy, już takie u nas zasady.

< Proszę się na razie nie wypowiadac, czekamy na zedytowanie >

Już chyba dobrze??/ paulina324

Kocham Was, że tak pilnujecie porządku;* /Agnes

Paulinka 24

Jeden z zespołów, który naprawdę mnie drażni. W każdym teledysku Amy musi rzucać się z wieżowca, tnąć się, lub robić coś jeszcze bardziej mHrocznego.
Pardon, ale do naprawde dobrego gotyku baaaardzo im daleko ( np. Closterkeller)

Akink

To tutaj mamy mówić? Dobrze.
Niektóre piosenki mi się podobają, niektóre niespecjalnie.
Raczej nie słucham, bo... nie lubię wokalistki. Z reguły nie przejmuję się ,,osobowością" zespołu - nawet jeśli poglądy i zachowania członków danej grupy nie pokrywają się z moimi, to jestem w stanie docenić ich muzykę.
Aczkolwiek istnieją dwa wyjątki - Cool Kids Of Death i Evanescence.
Pamiętam, jak Amy Lee potwornie wrzucała na Avril Lavigne, a gdzieś tam potem chyba na Keirę Knightley. Rozumiem, można kogoś nie lubić, nie zgadać się z nim, czy wręcz fanatycznie go nienawidzić, ale zdanie o nim powinno się wyrażać kulturalnie i w granicach przyzwoitości - przynajmniej tam, gdzie może to usłyszeć ktoś spoza kręgu naszych najbliższych znajomych. Pani z Evanescence się do tego nie stosuje - proszę bardzo. Mnie to nie odpowiada i zraziło mnie do tego zespołu, ale skoro tyle osób go słucha, oznacza to, że wypowiedzi Amy Lee nie psują im zbytnio wizerunku.

Qumigusce

Osobowości Amy nie znam...
Ale jej piosenki bardzo mi się podobają.

Agnes

Jestem tak pół na pół.
Niektóre piosenki mi się podobają, lubię ich słuchać, np. "Bring me to life" czy "Going under". Ale teledyski i zespół sam w sobie mnie drażnią.

disappeared

A ja lubię wiele ich piosenek. Nie jest to może mój ulubiony zespół. Ale mają parę kawałków, których mogę słuchać napraaawdę długo;)