Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Migotka
Moderatorka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci ?
|
Wysłany: Pon 15:20, 23 Cze 2008 Temat postu: Podduszanie. |
|
|
Niedawno byłam na wycieczce klasowej. Jak to bywa na wycieczkach licealnych - ogólna rozpierducha. A nauczyciele mają to wszystko gdzieś. Niewielka ilość piwa i brak jakiejkolwiek kontroli sprawił, że trochę nam odbiło. Zaczęliśmy się podduszać.
Wiecie, kilka (naście) szybkich oddechów, uciskanie określonych miejsc na szyi i człowiek traci przytomność. Doprowadzasz się do omdlenia. Wydawało nam się to takie zabawne, bo ludzie nieprzytomni wykonywali "śmieszne" gesty i miny. Ja podobno pierwsze co to przeklnęłam po przebudzeniu, nie wiem, nie pamiętam.
W podduszaniu wyróżniała się jedna koleżanka. Stwierdziła, że ona tak już musi co dwa dni co najmniej, bo ją to po prostu kręci. Uzależniła się od podduszania.
A Wy spotkałyście się z czymś takim ?
Co w ogóle o tym sądzicie ?
Ostatnio zmieniony przez Panna Migotka dnia Pon 15:21, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Immy
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Pon 16:50, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja się z takim czymś nie spotkałam, hmmm a to uzależnienie wydaje mi się z deka dziwne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Księżycowa Panienka
Eyemaniaczka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:17, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, słyszałam.
Kiedyś to w serialu "Doktor House" było.
Moim zdaniem to jest chore...
A uzależnienionym być od tego to już kompletna masakra...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Migotka
Moderatorka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci ?
|
Wysłany: Pon 18:33, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale w Hałzie to chyba było w seksualnym kontekście ? Nie pamiętam dokładnie.
Laska mówiła, że zaczęło się od wzajemnego podduszania z kuzynką i tak już jej zostało.
Przyznam bez bicia - sam moment odlotu jest niesamowity. Przynajmniej mi się podobało. A potem tylko pustka. Podobno każdy ma inne "wizje". Mój kolega mówił, że wydawało mu się, że jedzie motorem, ja myślałam, że jestem w domu, a cała wycieczka to tylko sen.
No i ta "adrenalina" - a co jeśli się nie obudzę.
Podobno właśnie to kręci moją kumpelę najbardziej.
-.-'
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia01
Eyemaniaczka
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami, za lasami;)
|
Wysłany: Pon 19:46, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem uzależnienie psychiczne jest niemożliwe. Nie jest mozliwe, że ona to musi robić. Po prostu ona to sobie wmawia i tyle.
Mnie jakis rok temu brat co chwilę tak podduszał. Na początku mi się podobało, taka pustka, cos innego w sumie. Poźniej mnie wnerwiało, zreszta on sam mnie wnerwiał. Zawsze przebudzałam sie ze łzami w oczach. Ja tam nic nie pamietałam po przebudzeniu. Nie pamietałam nawet tego, co sie dzialo 10 min przed tym, nie wiedziałam co sie ze mną dzieje. Taka dziura w pamięci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
goska^zg
Vip
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZG;)
|
Wysłany: Pon 20:50, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Znam to podduszanie, nawet dość dobrze. Obserwowałam to jakiś rok temu w klasie. Dla nich było zabawnie - wracanie pamięcią do wspomnień itp. Ale rozmawiałam z doktorkiem na ten temat - opowiadał, jak kiedyś ratował takiego 7-letniego dzieciaka, który się w to bawił. Nie przeżył, doszło do niedotlenienia na zbyt długi czas. Mnie to nie kręci, raz spróbowałam, więcej nie chcę. Za dużo skutków ubocznych, wolę wypić w to miejsce ćwiartkę czystej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ada-brzoskwinka
Moderatorka
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:06, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
w sumieo takim uzależnieniu nie słyszałam jeszcze w mojej okolicy
ale sama czasami sie z sis podduszałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
b@czu$
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZET GIE :D
|
Wysłany: Wto 12:08, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ty zamiast wszystkiego wolisz czystą P
a tak ogólnie rzecz biorąc, to jest głupie. co w tym takiego? adrenalina? skocz sobie na bandżi z krawężnika. albo z balkonu z lina zawiązana na szyi. to jest przeżycie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
(:Gituch:)
Eyemaniaczka
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 15:57, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dziwny nałóg. nie słyszałam nigdy o takim ;]]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ada-brzoskwinka
Moderatorka
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17:40, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
no własnie ja też nie jako nałogu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody.^
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam?
|
Wysłany: Pon 13:01, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie slyszalam, lols.
Bala bym sie, moze uczucie i adrenalina sa fajne, ale to nie dla mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palindrom
Zagubiona nowicjuszka
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:35, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hellol
Cytat: | Moim zdaniem uzależnienie psychiczne jest niemożliwe. Nie jest mozliwe, że ona to musi robić. Po prostu ona to sobie wmawia i tyle. |
Uzależenienie psychiczne jest możliwe od wszystkiego,od każdej sytuacji w której Twój mózg wyrzuca endorfiny inne hormony dające szczęście. Fizyczne jest niemożliwe,ale to inna bajka.Fizyczne można leczyć farmakologicznie. Psychiczne nie.
COdo tego że sobie wkręca,raczej chodzi o wzbudzenie zainteresowanie otoczenia,tego typu zachowanie.
Swoją drogą jestem lekko przerażony takimi zachowaniami,zwłaszcza że 3/4 eksponatów w muzeum medycyny sądowej w moim mieście to są ludzie którzy przekroczyli subtelna granicę,albo ktoś im pomógł ją przekroczyć przy pomocy krępulca albo czegoś.
Mogłybyście opisać jak wygląda podduszanie w waszym wykonaniu?Ktoś później was wybudza/sami się budzicie. Ktoś kontroluje wasze funkcje życiowe?
Tak szczerze mówiąc to na forum trafiłem przypadkiem,bo szukałem czegoś o podduszaniu,ze względu na to moja nowa przyjaciółka bardzo lubi ten klimat,i staram się zdobyć jak najwięcej info
A tak przy okazji,co byście zrobiły,gdyby ktoś się zatrzymał? Potrafiłbyście udzielić mu 1 pomocy?
pozdrawiam
Palindrom
|
|
Powrót do góry |
|
|
(:Gituch:)
Eyemaniaczka
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 15:38, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja wątpię, żebym umiała udzielić 1 pomocy, bo nie chciało mi się uczyć na biologii. :] a mieliśmy nawet z manekinami ćwiczenia. . .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Palindrom
Zagubiona nowicjuszka
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:23, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
na bio? Hieh,teraz przeca ratatownicy prowadza zajecia.Tylko nie wiem na którym etapie nauczania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna Migotka
Moderatorka
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci ?
|
Wysłany: Pią 9:33, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Palindrom napisał: | Mogłybyście opisać jak wygląda podduszanie w waszym wykonaniu?Ktoś później was wybudza/sami się budzicie. Ktoś kontroluje wasze funkcje życiowe? |
Tzw. duszki, czyli najpierw się kuca, przez jakiś czas głęboko i szybko oddycha, a potem uciska odpowiednie miejsce na szyi. Nie wiem gdzie dokładnie, mnie ściskała koleżanka.
Oczywiście, że ktoś nas wybudza, nie wiem jak to jest w przypadku tej 'uzależnionej', ale kiedy, że tak powiem, działamy grupowo zawsze reszta wybudza osobę, która mdleje. Tak samo z kontrolowaniem funkcji życiowych.
Palindrom napisał: | A tak przy okazji,co byście zrobiły,gdyby ktoś się zatrzymał? Potrafiłbyście udzielić mu 1 pomocy? |
Piętnaście na dwa, umiałabym, całkiem niedawno miałam obóz PO, na którym nas tego uczyli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|