Autor Wiadomość
Melody.^
PostWysłany: Nie 10:34, 28 Wrz 2008    Temat postu:

hymmm...zeby nie bylo ze sie chwale, ale najbogatsza jestem w szkole i okolicach. I wiesz co? wcale to nie przeszkadza mi w naziazywaniu znajomosci z kim taaam. A mieszkam na wsi wiec tolerancja tez nizsza jest.
Wiesz...gdybys sama nie mowila o tym domu, napewno nikt by sie nie dowiedział, no bo skad?
powiem ci, ze jesli zawierasz jakies nowe znajomosci to nie musisz sie zachowywac jakbys byla lepsza i zaznaczac tego, ze masz kase, to nikt nawet sie nie pozna.
to jest takie troche stwarzanie problemu, bo jesli mieszkasz w miescie, o znajomosci nie trudno
olqa13
PostWysłany: Pon 16:12, 09 Cze 2008    Temat postu:

Paulinka 24 napisał:
Ale, kochanie. Nie myślałaś nigdy o sobie, że lubisz wyolbrzymiać problemy?
Albo cały czas paplać o sobie?


bardziej wyolbrzymiam problemy...
ale idę sobie, idę i: pusta zdzi.ra!
Immy
PostWysłany: Sob 21:17, 07 Cze 2008    Temat postu:

Ja Ci powiem jak to z mojej strony wygląda. Często jest tak ,że ludzie lecą na pieniądze i oceniają powierzchownie po całości, po majątku, pokaż im że nie tylko masz kase ale i charakter, a będzie lepiej. I napewno nie próbuj nikogo przekupić, bo to: nie fair, a potem i tak się odbija na opini. A co do chłopaka to powiedz mu że [jeśli tak jest] naprawde nie potrzebujesz duzo, a od czasu do czasu pozwól mu coś sobie postawić. Taka jest moja rada;) pzdr
olqa13
PostWysłany: Nie 21:52, 01 Cze 2008    Temat postu:

miec mam, ale w szkole, gdy są też dzieci z takich rodzin
mam nawet 2, które mają tyle kasy co ja, więc najgorzej nie jest
(:Gituch:)
PostWysłany: Nie 13:47, 01 Cze 2008    Temat postu:

nie przejmuj się Wink (1)
nie wiedzą co tracą Tongue out (1)

a masz jakąś chociaż jedną przyjaciółkę ?
olqa13
PostWysłany: Sob 23:01, 31 Maj 2008    Temat postu:

zawsze miałam pecha w poznawaniu nowych znajomych
(:Gituch:)
PostWysłany: Sob 15:23, 31 Maj 2008    Temat postu:

to na jakieś dziwne osoby trafiłaś Wink (1)
ja zawsze staram się kogoś najpierw poznać, a potem ocenić Happy
olqa13
PostWysłany: Sob 9:26, 31 Maj 2008    Temat postu:

ale tylko nieliczni (z tych których znam) chcą poznać osoby...
i w tym problem jest
Ewa_kwiatuszek
PostWysłany: Czw 16:29, 29 Maj 2008    Temat postu:

P. Migotka, to że Ola Cię nie obraziła, nie znaczy że musisz sprawdzać ile ona wytrzyma. Trochę milej, proszę.

A co do kasy, to tak jak Gituch pisze, trzeba te osoby poznać, czy naprawdę są pustymi Barbie, czy wartościowymi osobami
(:Gituch:)
PostWysłany: Czw 15:52, 29 Maj 2008    Temat postu:

miałam w podstawówce koleżankę, która była bogata.
teraz w klasie też mam.
obie przepisały się ze szkół prywatnych.
i jakoś nam nie zrobiło to różnicy.
po prostu starałyśmy się je poznać Wink (1)
Panna Migotka
PostWysłany: Śro 21:08, 28 Maj 2008    Temat postu:

Och dopraaaaaawdy, nie znam prawdziwego świata.
Spodziewalaś się, że napiszę: 'tak, rozumiem Cię, oj moje biedactwo ;****' ? Maloletni pasztecie, wbij sobie do glowki, że wiele też zależy od osoby. Ale co ja się będę produkować, w moim 'świecie marzeń' wszyscy są doskonali.
I musialabyś się bardzo postarać, żeby mnie obrazić.
olqa13
PostWysłany: Śro 15:58, 28 Maj 2008    Temat postu:

nie chce tu nikogo obrażać, ale P. Migotka żyje w świecie marzeń Vampire-like teethVampire-like teeth
nie zna prawdziwego świata...
Ewa_kwiatuszek
PostWysłany: Śro 15:48, 28 Maj 2008    Temat postu:

Ja już Ci pisałam co o tym myślę...
A Panna Migotka, nie znasz ludzi, którzy oceniają innych tylko po wyglądzie jego portfela? Chciałabyś być tak oceniana? Bo ja Olę rozumiem ;*
olqa13
PostWysłany: Wto 19:48, 27 Maj 2008    Temat postu:

oj nie wydaje mi się, żeby tylko ze mną...
bo większość dziewczyn jakie ja znam, to nie mają prawdziwych przyjaciółek...
no to może by jesteśmy wyjątkami
Panna Migotka
PostWysłany: Wto 19:17, 27 Maj 2008    Temat postu:

Przestań tu skladać takie androny. Mam kumpla, który również jest zaje*iscie bogaty, chodzi do prywatnej i takie tam, a mimo to ma mnóstwo przyjaciól nie tylko wśród 'swoich'. Nie obnosi się z kasą, a i ludzie, z którymi się zadaje zrozumieli, że kasa to tylko niezależny od niego dodatek do jego świetnego /jakby nie patrzeć/ charakteru.
Może po prostu to z Tobą jest coś nie tak.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group