Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melody.^
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam?
|
Wysłany: Nie 17:32, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moi maja bardzo duzo pracy...bardzo...
Ale ogólnie to jest spoko
Moi znajomi uwielbiaja mojego tate! Nie mówi im "siemka" albo cos w tym stylu ale jak czesem przywali tekstem to wszyscy maja polewke!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
b@czu$
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZET GIE :D
|
Wysłany: Nie 21:56, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mój tata zawsze ma fajne texty:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody.^
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam?
|
Wysłany: Czw 15:28, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No to tak jak mooj:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fantazja
Zapoznana
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:41, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mama - surowa.
Ojciec - swietny, na wszystko pozwala.
Coz w koncu jestem "coreczka tatusia" ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody.^
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam?
|
Wysłany: Czw 19:13, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nom, widac
dready, kolczyk
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia01
Eyemaniaczka
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami, za lasami;)
|
Wysłany: Czw 19:34, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mi pozwalaja na wszystko, w sumie to o nic nie musze sie pytac. Kase daja na co chce, kupuja mi co chce. Kompletnie ze soba nie rozmawiamy, nic ich nie obchodzi. Ojciec wnerwiajacy, kaze mi cos robic(np. sprzatac, zmywac, itp.), a sam nic kompletnie nie robi, wiec czego on odemnie moze wymagac??!! Mama troche sie czepia jak jest nieposprzatane, ale ogolnie to luz. Tylko chcialabym miec troche lepsze kontakty z nimi, zebym mogla pogadac, albo cos, bo niekiedy tej rozmowy naprawde potrzebuje, a nie mam z kim pogadac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melody.^
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 3655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam?
|
Wysłany: Nie 14:23, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mówisz ze ojciec kaze ci sprzatac, zmywac itp. ale kase przeciez ci daje na wo chcesz wiec?
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia01
Eyemaniaczka
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami, za lasami;)
|
Wysłany: Pon 20:16, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kase raczej daje mi mama. A on nie ma podstaw do kazania mi zrobic czegokolwiek, skoro sam nic nie robi. A sprzatam, tylko jak mi mama kaze, bo ona robi najwiecej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
eye_girl
Moderatorka
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osielsko:*Okolice Bydgoszczy:D
|
Wysłany: Nie 19:36, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama pozwala mi na baaardzo dużo:)Ma do mnie bardzo duzo zaufania,według niej jestem juz "prawie:"dorosłą Anią,naprawde mam luz:)Ale z Tatą jest inaczej..Pracuje za granicą ale jak jest w domu to nie moge nawet tuszem sie pomalować,nie mówiąc o byciu poza domem do 23.00
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ada-brzoskwinka
Moderatorka
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 14:41, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moi rodzice są spoko. Zauważyłam nawet że tata posługuję się językiem prawie takim jak ja choć mama tez ale rzadziej. Jeżeli chodzi o kase to kieszonkowego nie mam bo jak potrzebuję to zawsze dostanę. Trochę zwracają uwage na to czy się uczę i jakie mam oceny jak jest coś źle to wtedy nie krzyczą tylko ze mną rozmawiają i mamy wtedy umowę i ewentualnie jakiś szlabanik żeby to poprawić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia01
Eyemaniaczka
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami, za lasami;)
|
Wysłany: Pon 15:40, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
to fajnie masz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 3875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka.
|
Wysłany: Pon 16:45, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o oceny... To moi rodzice są dziwni.
Raz mi mówią, że uczę się dla siebie, a kiedy na wywiadówce zobaczą słabsze stopnie, to zaraz mają wąty... To jak, uczę się dla siebie czy nie?
Mam nadzieję, że w liceum dadzą sobie siana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ada-brzoskwinka
Moderatorka
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:29, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie czasami też tak jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia01
Eyemaniaczka
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami, za lasami;)
|
Wysłany: Pon 21:07, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Moi nie wnikaja w moje oceny, ucze sie dobrze wiec mam luz. Jak dostane 1 to mama sie ceiszy, jak jakas przybita, bo twierdzi, ze glupia bym byla, gdybym pal nie miala
|
|
Powrót do góry |
|
|
b@czu$
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZET GIE :D
|
Wysłany: Pon 21:33, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To fajnie:D
Ja tez się dobrze uczę, szmaty mi się za często nie zdarzają.. No moze raz w roku,albo rzadziej:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|