Brwi

Melody.^

Widziałam kiedys taką babe w kosciele ale ona miała namalowa kolorem...ZIELONYM!

Gravity Girl

Księżycowa Panienka

Moim zdaniem brwi 'krzaczaste' i bezkształtu lub wychodzące poza obręb oka powinny być regulowane.
Ja osobiście wyrywam parę włosków czasem,które zniekształcają brew.
Tak naprawdę moje brwi nie potrzebują żadnej regulacji, ponieważ mam jasne i kształt też niczego sobie Wink (1)

eye_girl

Ja wyrywam tylko te które wychodzą poza obręb oka,a reszy nie muszę,bo mam za mamą takie"kreski"..Jedynie je czeszę,żeby ładny kształ miały xD

happiness

Szczęściara;)

Ja mam takie bardziej grubsze no i wyrywam, o czym już wcześniej pisałam...

monia01

Ja mam ładne brwi i nie musze ich wyrywac.
Jak ktoś ma krzaczaste itp. niech lepiej wyrywa, jak chce jakos wyglądać...
Uwazam, że faceci, którym brwi sie zrastają tez powinni je wyrywać, bo to wygląda okropnie......
Wogole nie wiem, po co niektore laski gola sobie brwi calkowicie, po to, zeby narysowac sobie je pozniej kreska?? Jaki to ma sens?? Po pierwsze, to sensu nie ma zadnego. Po drugie wyglada to tandetnie....
Brwi mozna pomalowac kreska (ale brwi, nie ogolona skore bez nich), zeby ladnie wygladaly, byly wyrazistrze, ale ich barwa nie moze byc ciemniejsza od barwy wlosow, bo to wyglada okropnie.....jak jakis wampir, a znam duzo osob, ktore sa blondynkami, a maluja sobie brwi calkowicie na czarno. To wyglada prawie tak, jak ktos sobie goli brwi, a nastepnie maluje je kredka.
Zalosne.......

emOpInk

ja gdybym nie wyrywala to bym wyglada jak niedzwiedz ;p
wyrywam wyrywam juz od dluugich lat xD
pesętą zawsze wyrywalam ale to nie polecam.
mi moja mama n\goli taką maszynka i mam spokoj nadluzszy czas")

Księżycowa Panienka

Ja bym się bała maszynką xD
Zresztą na szczęście nie muszę Wink (1)

A ostatnio nawet mi się nie chce^^

Nerissa

Ja wyrywam. Bez tego nie było, aż tak źle, ale jakieś małe krzaczki były.
Nie bd osądzać innych. Każdy robi co chce.
Ale jak wyrwie wszystkie i zrobi sobie kreski, to już porażka.

monia01

ale wogole jaki jest w tym sens? Nie lepiej wyrwac sobie pozadana ilosc i poprawic mocno ta kredka? to i tak wyglada lepiej niz wyrywanie wszystkich i sobie ich rysowanie.....

Księżycowa Panienka

Brwi nie powinny też być za mocno kredką maźnięte ^^
Zabójczo to wygląda... Paść można... xP

Adrianowa.

nie wyrywam brwi^^. nie mam pęsety^^. a tak serio to narazie mi sie nie chce i jakos tak nie czuję wielkiej potrzeby^^

Akink

Wyrywam, bo mam okropne. Wyglądają jak gąsiennice xD.
Częstokroć mi się nie chce, ale wiem, że wyrwane i odrastające wyglądają jeszcze gorzej, niż po prostu za grube.
I henną ostatnio pomalowałam, brązową. Przez kilka dni była porażka na całej linii (jestem ciemną blondynką, ale nie aż tak!), ale później i teraz, jest po prostu bosko. Wreszcie są jasnobrązowe! A nie kurdesz, w kolorze zbladłego gołębia.

Adrianowa.

Ja mam taką długą grzywke że brwi wcale nie widac^^.

monia01

Ja bym takiej nie mogła mieć, przeszkadzałaby mi