Pro-ana

Paulinka 24

Praktycznie ta choroba psychiczna rózni sie nieco od anoreksji, ale jedno prowadzi do drugiego.

W większości sa to młode dziewczyny, które tym swoim "odchudzaniem" ( czytaj : głodzeniem się na śmierć) niszczą cały swój organizm, a jest to choroba, która w dziesięciu procentach przypadków konczy się śmiercią.

Praktycznie nie jest to choroba, a tryb życia, która z pewności nie należy do normalnych.

O, poczytajcie sobie, ale na niektóre zdjęcia naprawdę radzę nie patrzeć.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] ( tutaj przytaczam "Masz anoreksję? Chcesz mieć anoreksję? To blog dla Ciebie!". Psychoza, naprawdę. Ile ta dziewczyna może mieć lat? Piętnaście? Nie wiem, ale zobaczyć ją np. na ulicy chyba nie należałoby do najprzyjemniejszych.)
[link widoczny dla zalogowanych] ( "Pro-ana nie oznacza, ze promujemy anoreksję, albo że któraś z nas chciałaby zachorować.: Tak więc, pytam, co to znaczy?)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Żal mi ich.

Agnes

Żal to mało powiedziane. Najgorsze, że tych blogów jest coraz więcej. Przeraża mnie to, dlaczego te dziewczyny chcą się głodzić? Czy media i żądza bycia piękną już całkiem przeżarły im mózg?

paulina324

18. Nie masz już "tego problemu"

Ciekawe. I w ogóle te wszystkie pro-any są głupie. Kto powiedział: Chuda znaczy idealna?

27. Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę.

Pro-ana znaczy właśnie, że nie panujesz nad swoim ciałem. Na szczęście u nas nie ma takich panienek. I ja się cieszę, że jeszcze żadnej takiej osoby na żywo nie zobaczyłam. I mam nadzieję że nie zobaczę.

Panna Migotka

Chore, no.

eye_girl

Immy

To okropne! Co sądzicie o akcji przeciw anoreksji i temu "pro-ana"? Ja moge przygotować strone i coś na e-nastolatki przygotować
[link widoczny dla zalogowanych] definicja słownikowa

b@czu$

Jeju...
Z tego co przeczytałam, to hmmm... Maja inne spojrzenie na świat.. Rozumiem takie osoby, ale nie rozumiem, dlaczego dążą do celu za wszelką cenę? Co w tym takiego specjalnego? Czy to takie ważne?
Ja ograniczając posiłki do kromki chleba na śniadanie i zupy i/lub drugiego dania + przekąski, soki, normalne jedzenie typu fast- food od czasu do czasu, schudłam prawie 10 kg w ciągu 6 miesięcy...
Fakt, nie było to gwałtowne chudnięcie itp., ale ejstem zadowolona i mówię stop. 10 kg mi starczy. Nie będe się teraz obżerać, bo mi sie podoba taki styl życia, ale jem jak każdy inny cżłowiek. Mma ochotę, to idę sobie zrobi.c kanapki, chcę pizze czy frytki jem i nie ograniczam się jak inne dziewczyny w moim wieku... Dieta? Sieta czasami coś daje jak w moim przypadku, ale nie taka, że nie je się nic... To jedynie powoduje gorsze, a nie lepsze samopoczucie... Co one widzą w tych samych kościach? Idealna waga? Nie ma takiej... Idealna waga, to taka, która my chcemy miec, ale nie poza poziomem wyczucia i dobrego smaku, typu na wzrost 170 mieć 45 kg... Nie ma co się wstydzic swojego ciała... Phi... Lubi sie kogoś nie ze względu na wygląd, a wręcz pzreciwnie ze względu na charaktrek i całe wnętrze... One maja powazne problemy psychiczne i jeszcze wmawiają sbie, że to jest cudowne..
Idealne życie.
W sprawie maja rację, picie wody jest dobre Co do słodyczy: są czasami szkodliwe, ale nie tak,żeby odmawiac sobie w czasie, kiedy mam na nie ochotę...
Alez się rozpisałam...
A na dodatek, nie chwalic się dietą? Matko to jest coś, co trzeba utrzymywac w tajemnicy? Normalny człowiek, o normalnym sposobie myslenia tak nie postrzega tej całej zabawy...
No cóż... Ich zdrowie, ich życie... Za parę lat zobaczą, jakie ich idealny styl życia ma skutki uboczne...

Immy

ok, rozumniem ,że można tak jak one, ale dieta 100-300kcal to jest nienormalne! i wręcz gwarantuje efekt jojo

Agnes

Ale co można zrobić? To choroba psychiczna.

paulina324

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzicie zmądrzała. Przynajmniej jedna.

Immy

b@czu$

Zgadzam się z Immy..
I one nie rozumieją, że nie wązny jest aż tak bardzo wygląd, tylko to co w sobie wyniszczają, czyli duszę...

Immy

Trzeba im to wytłumaczyć, jakoś przekazać, a inne dziewczyny ustrzec

b@czu$

żeby to było takie proste...
Nie znam takich dziewczyn, tzn chorych lub propagujących anoreksję, ale hmmm... One muszą mieć straszne problemy z akceptacją...

paulina324

[link widoczny dla zalogowanych]

30 kilo?? Masakra.